Wakacje mijają.... Obóz też już minął. W tym roku było naprawdę wspaniale. Zdjęcia możecie zobaczyc tutaj. Nie będę się rozpisywała co do obozu, bo myślę że na jednej z pierwszych zbiórek harcerze którzy w tym roku spędzili dwa tygodnie pod namiotem wszystko Wam opowiedzą - i to ze szczegółami :)
Ale o jednym muszę wspomniec. Dzień 11 sierpnia był wyjątkowym dniem dla dwójki harcerzy. Otóż zaraz po północy zostali wyciągnięci z cieplutkich śpiworów i niemalże na wpółprzytomnie, z zawiązanymi oczyma wyprowadzeni po za obóz gdzie przy blasku ogniska usłyszeli pytanie, które za pewne każdy harcerz kiedyś chciałby lub już usłyszał:
- Czy chcesz przystąpic do przyrzeczenia harcerskiego?
Odpowiedź była oczywista. Mam nadzieję, że Julka i Kuba Bar na długo zapamiętaj tą chwile, to ognisko.
Życzymy wytrwałości w dążeniu do coraz to nowych celów ale pamiętajcie o tym, że
"Nie chodzi o to, byśmy osiągnęli nasze najwyższe ideały, lecz o to, aby były one naprawdę wysokie" 

-Robert Baden-Powell

Gratulujemy :)