ŚPIEWNIK

Tutaj zamieszczamy teksy piosenek, które każdy powinien mieć w swoim śpiewniku:)

 Obrzędowe 

Stańmy bracia wraz

Stańmy bracia wraz ilu jest tu nas.Zróbmy przyjacielskie koło i zanućmy pieśn wesołą
póki mamy czas, póki mamy czas.


Bratnie słowo sobie dajem,
że pomagać będziem wzajem,
druh druhowi druhnie druh hasło znaj: Czuj duch !


Bacz by słowo sobie dane było zawsze dotrzymane,
druh druhowi druhnie druh hasło znaj: Czuj duch !

 

Trimartolod 

 Stoję dzisiaj tu przed wami
Wszyscy się zbierajcie
Stoję dzisiaj tu przed wami
Wszyscy się zbierajcie

Tri martolod wiedzie nas
Tra-la-la, la-la-la-la
Tri martolod wiedzie nas
Bez obawy ruszać czas 



Świtem wypływamy
Kto się boi, niech zostanie
Świtem wypływamy
Kto się boi, niech zostanie 

Pożegnań znów przyszedł czas
Tra-la-la, la-la-la-la 

Pożegnań znów przyszedł czas
Może to ostatni raz 



Niech Bogowie będą z nami
Bronią nas i strzegą
Niech Bogowie będą z nami
Bronią nas i strzegą 

I niechaj ta stara pieśń
Tra-la-la, la-la-la-la
I niechaj ta stara pieśń
W sercach znów rozgrzeje krew 



Harcerskie ideały

Na ścianie masz kolekcję swoich barwnych wspomnień
Suszony kwiat, naszyjnik wiersz i liść
Już tyle lat przypinasz szpilką na tej słomie
To wszystko co cenniejsze jest, niż skarb
Po środku sam generał Robert Baden-Powell
Rzeźbiony w drewnie lilijki smukły kształt
Jest krzyża znak i orzeł srebrny jest w koronie
A zaraz pod nim harcerskich dziesięć praw


Ramię pręż słabość krusz i nie zawiedź w potrzebie
Podaj swą pomocną dłoń tym co liczą na ciebie
Zmieniaj świat, zawsze bądź sprawiedliwy i odważny
Śmiało zwalczaj wszelkie zło niech twym bratem będzie każdy


REF:
I świeć przykładem świeć i leć w przestworza leć
I nieś ze sobą wieść że być harcerzem chcesz


A gdy spyta cię ktoś skąd ten krzyż na twej piersi
Z dumą odpowiesz mu taki mają najdzielniejsi
Bo choć mało mam lat w swym harcerskim mundurze
Bogu ludziom i ojczyźnie na ich wieczną chwałę służ


Modlitwa Harcerska

 O Panie Boże Ojcze nasz 
W opiece swej nas miej 
Harcerskich serc Ty drgnienia znasz
Nam pomóc zawsze chciej. 



Wszak Ciebie i Ojczyznę
Miłując chcemy żyć 
Harcerskim prawom w życia dniach 
Wiernymi zawsze być.  



Ogień

Zwyczaj to stary jak świat,
Ogień, ogień, ogień.
Rozpalmy blisko nas,
Ogień, ogień, ogień.


REF.: Dla spóźnionego wędrowca,
Dla wszystkich spóźnionych w noc
Rozpalmy tu, rozpalmy tu
Ogień, ogień, ogień.


Pierwsza gwiazdka już wzeszła,
Czas by ogień rozpalić.
Lipy, sosny i buki
Chylą gałęzie w oddali.




Nieobrzędowe

 

Szary Kurz

Na leśnych ścieżkach, polnych drogach        
Pierwszy się legnie kurz.                                 
A pod głogami i na głogach                              
Wrzosami pachnie miód.   
                             

REFW strumykach coraz więcej nieba,
W potokach coraz więcej gwiazd.
Wędrówkę naszą kończyć trzeba,
Do domu wracać czas.


Ogniska dym - sieje wokół szary kurz
Do ciepłych stron - umyka lato już,
Czerwienią gór - pierwsze liście strąca wiatr,
Usypia w nim jarzębinowy kwiat.


Przerwały świerszcze nocny koncert
Partytut srebrną nić.
A banie lato już na łące
Przestało babim być.


W osadzie psy kudłate drzemią
Chocholich strzegą snów.
A nad zmęczoną naszą ziemią
Księżyca wisi nów.



Zielony mundur

Dawno minął czas twych dziecięcych zabaw       
Z krótkich spodni już wyrósł każdy z nas
Chciałbyś jeszcze komuś zrobić jakiś kawał
Lecz coś ci podpowie: ile ty masz lat
Znów pewnie wysłuchasz zbyt długie kazanie
O zdrowiu, o książkach, pomyśleć strach
O piciu, paleniu i złym zachowaniu
Pomyślisz, posłuchasz i westchniesz tak:


REF: Ach, jak chciałbym znów
Zielony mundur mieć
I plecak swój


Byłeś jeszcze zuchem, gdy dostałeś mundur
Trochę później plecak, minął czasu szmat
Patrzysz w kącie szafy, cóż to, ale heca
To twój stary mundur, obraz tamtych lat
Gdy szedłeś przed siebie ze swoim plecakiem
Twą drogę wyznaczał kolorowy szlak
Z przygodą, z piosenką i z czapką na bakier
Odkrywałeś ciągle jakiś nowy świat


REF: Ach, jak chciałbym...


Nie ma na co czekać, nie ma co rozpaczać
Po co dłużej zwlekać, jaki problem masz
Ty wciąż jesteś młody, to świat się postarzał
Zrozumiesz to wtedy, gdy zatrzymasz czas
I pójdziesz przed siebie ze swoim plecakiem
Twą drogę wyznaczy kolorowy szlak
Z przygodą, z piosenką i z czapką na bakier
Odkrywał wciąż będziesz jakiś nowy świat


Bez słów

Chodzą ulicami ludzie
Maj przechodzą, lipiec, grudzień
Zagubieni wsród ulic bram
Przemarznięte grzeją dłonie
Dokądś pędzą, za czymś gonią
I budują wciaż domki z kart


REF: A tam w mech odziany kamień
Tam zaduma w wiatru graniu
Tam powietrze ma inny smak
Porzuć kroków rytm na bruku
Spróbuj - znajdziesz jeśli szukać
Zechcesz - nowy świat, własny świat


Płyną ludzie miastem szarzy
Pozbawieni złudzeń, marzeń
Omijają wciaż główny nurt
Kryją się w swych norach krecich
I śnić nawet o karecie
Co lśni złotem nie potrafią już


REF: A tam w mech...


Żyją ludzie, asfalt depczą
Nikt nie krzyknie - każdy szepce
Drzwi zamknięte, zaklepany krąg
Tylko czasem kropla z oczu
Po policzku w dół się stoczy
I to dziwne drżenie rąk


REF: Bo tam w mech...



 JASNOWŁOSA

Na tańcach ją poznałem, długowłosą blond                        
Dziewczynę moich marzeń. Nie wiadomo skąd                  
Ona się tam wzięła, piękna niczym kwiat.                           
Czy jak syrena wyszła z morza, czy ją przygnał wiatr?       


Żegnaj Irlandio, czas w drogę mi już,
W porcie gotowa stoi moja łódź.
Na wielki ocean przyjdzie mi zaraz wyjść
I pożegnać się z dziewczyną na Lough Sholin.


Ująłem ją za rękę delikatną jak
Latem mały motyl albo róży kwiat.
Poszedłem z nią na plażę wsłuchać się w szum fal,
Pokazałem jasnowłosej wielki morza czar.


Za moment wypływam w długi, trudy rejs
I z piękną mą dziewczyną przyjdzie rozstać się.
Żagle pójdą w górę, wiatr mnie pogna w przód
I przez morza mnie powiedzie. Ty zostaniesz tu.



HISZPAŃSKIE DZIEWCZYNY 

Żegnajcie nam dziś hiszpańskie dziewczyny              
Żegnajcie nam dziś marzenia ze snów                       
Ku brzegom angielskim już ruszać nam pora,            
Lecz kiedyś na pewno wrócimy tu znów.                  


REF: I smak waszych ust, hiszpańskie dziewczyny,
W noc ciemną i złą nam będzie się śnił.
Leniwie popłyną znów rejsu godziny,
Wspomnienie ust waszych przysporzy nam sił.


Niedługo ujrzymy znów w dali Cap Deadman
I głowę baranią sterczącą wśród wzgórz,
I statki stojące na redzie przy Plymouth.
Klarować kotwicę najwyższy czas już.


A potem znów żagle na masztach rozkwitną,
Kurs szyper wyznaczy do Portland i Wight.
I znów stara łajba potoczy się ciężko
Przez fale w kierunku na Beachie Fairlie Land.


Zabłysną nam biel? skał zęby pod Dover.
I znów noc w kubryku, wśród legend i bajd.
Powoli i znojnie tak płynie nam życie
Na wodach i w portach South Foreland Light. 



KRAJKA

Chorałem dzwonków dzień rozkwita       
Jeszcze od rosy rzęsy mokre                   
We mgle turkoce pierwsza bryka             
Słońce wyrusza na włóczęgę                   


REF: Drogą pylistą drogą polną
Jak kolorowa panny krajka
Słońce się wznosi nad stodołą
Będzie tańczyć walca
A ja mam swoją gitarę
Spodnie wytarte i buty stare
Wiatry niosą mnie na skrzydłach


Zmoknięte świerszcze stroją skrzypce
Żuraw się wsparł o cembrowinę
Wiele nanosi wody jeszcze
Wielu się ludzi z niej napije


REF: Drogą pylistą droga polną
Jak kolorowa panny krajka
Słońce się wznosi nad stodołą
Będzie tańczyć walca
A ja mam swoją gitarę
Spodnie wytarte i buty stare
Wiatry niosą mnie na skrzydłach



PŁONIE OGNISKO

Płonie ognisko i szumią knieje            
Drużynowy jest wśród nas                
Opowiada starodawne dzieje
Bohaterski wskrzesza czas


O rycerstwie spod kresowych stanic
O obrońcach naszych polskich granic 
A ponad nami wiatr szumny wieje 
I dębowy huczy las 


Już do odwrotu głos trąbki wzywa
Alarmując ze wszech stron
Staje wiara w ordynku szczęśliwa
Serca biją w zgodny ton


Każda twarz się uniesieniem płoni
Każdy laskę krzepko dzierży w dłoni
A z młodzieńczej się piersi wyrywa
Pieśń potężna, pieśń jak dzwon
 

Zgasło ognisko i szumią drzewa
Spojrzyj weń ostatni raz
Niech ci w duszy radośnie zaśpiewa
Że na zawsze łączą nas


Wspólne troski i radości życia
Serc harcerskich zjednoczone bicia
I ta przyjaźń najszczersza prawdziwa
Co na zawsze łączy nas 



BIESZCZADZKI ROCK'N'ROLL

Miały już Bieszczady swoje tango  
Miały także taniec zwany sambą 
Miały także Polkę prosto z pola
Lecz nie miały jeszcze rock'n'rolla


REF: Bieszczady rock'n'roll, w połoninach woogieboogie
Gdy jesteś tylko sam dzień się staje taki długi
Gdy jesteś z nami wraz bardzo szybko mija czas


Na stanicy błoto po kolana, a deszcz pada od przedwczoraj rana
Przemoczone wszystko do niteczki
Chciałbyś zmienić buty i majteczki


REF:
Bieszczady rock'n'roll....


Na stanicy od samego rana oboźny ciągle drze się na nas
Ciągle sprawdza nam nasze namioty
Chciałby wszystkim zrobić nam piloty


REF:
Bieszczady....




HEJ LEONARDO

Ja nie wesoła, ale z kokardą                
lecę do słońca, HEJ LEONARDO!       
A ja się kręcę, bo stać nie warto
naprzód planeto HEJ LEONARDO!


Dość jest wszystkiego
dojść można wszędzie / 4x


Diabeł mnie szarpie, trzyma za uszy
dokąd wariatko, chcesz z nim wyruszyć?
A ja gotowa, ja z halabardą
hej! droga wolna HEJ LEONARDO!


Panie w koronie,  panie z liczydłem
nie chcę być mrówką, ja chcę być skrzydłem
A moja głowa, droga i muzyka
do brązowego życia umyka


Wyszła z bylekąd, ale co z tego
zamieszkam daleko, hej! hej kolego!
Odłóżmy sprawy, kochany synku
na jakieś dziewięć miejsc po przecinku


Może to bujda, może to obłuda Ale pasuje do niej jak ulał!



HEJ PRZYJACIELE

Tam dokąd chciałem już nie dojdę - szkoda zdzierać nóg,          
już wędrówki naszej wspólnej nadchodzi kres.
Wy pójdziecie inną drogą, zostawicie mnie.
Odejdziecie, sam zostanę na rozstaju dróg


REF: Hej, przyjaciele, zostańcie ze mną!
Przecież wszystko to, co miałem oddałem wam!
Hej, przyjaciele, choć chwile jedną
znowu w życiu mi nie wyszło, znowu jestem sam.


Znów spóźniłem sie na pociąg i odjechał już,
tylko jego mglisty koniec zamajaczył mi.
Stoję smutny na peronie z tą walizką jedną
tak jak człowiek, który zgubił do domu swego klucz.


REF: Hej, przyjaciele...


tam, dokąd chciałem juz nie dojdę - szkoda zdzierać nóg,
już wędrówki naszej wspólnej nadchodzi kres.
Wy pójdziecie inną drogą, zostawicie mnie,
Odejdziecie, sam zostanę na rozstaju dróg.


REF: Hej, przyjaciele...




BIESZCZADZKI TRAKT 

Kiedy nadejdzie czas, wabi nas ognia blask,          
na polanie gdzie króluje zły.                                      
Gwiezdny pył w ogniu tym, łzy wyciśnie nam dym,     
tańczą iskry z gwiazdami, a my:                                 


REF: Śpiewajmy wszyscy w ten radosny czas,            
śpiewajmy razem ilu jest tu nas.                                
Choć lata młode szybko płyną, wiemy że                  
nie starzejemy się.                                                   


W lesie gdzie echo śpi, ma przygoda swe drzwi.
Chodźmy tam, gdzie na ścianie lasu lśnią,
oczy sów, wilcze kły, sykiem powietrze drży
tylko gwiazdy przyjazne dziś są.


Dorzuć do ognia drew, w górę niech płynie śpiew,
wiatr poniesie go w wilgotny świat.
Każdy z nas o tym wie, znowu spotkamy się,.
a połączy nas bieszczadzki trakt



STRUMIEŃ

Idę w górę w marzeniach 
Dalej i dalej 
Znajdę to co mi dane 
Jeszcze odnaleźć 
Widzę ślady ogniska 
Drewno szałasu 
Zapach zupy - śmietnika 
Z resztek zapasów… 


REF: Strumień cicho szumi w dole
I z drzewami gada, gada 
Żeby czas tych dni powrócił 
Czy jest na to rada aC 
Twarze już się rozpłynęły 
Jak na deszczy szyby, szyby 
Zima ziemią zawładnęła 
Zakuła ją w dyby 


Dobrze, dobrze się stało 
Że zima biała 
Wspomnień ni zamroziła 
Bo nie umiała 
Bo gdy w życiu 
ciężkie chwile nastaną 
Wszystko diabli gdzieś wezmą 
Ale zostaną… 


REF: Strumień cicho szumi… 


Czy ty pamiętasz jeszcze 
Ogniska płomień 
Czy wraca w twojej pamięci 
Dotyk mych dłoni 
Gdy wiatr gitary struny 
Trąci leciutko 
Wraca wspomnienie lata 
Ale na krótko… 


REF: Strumień cicho szumi…



CHODŹ POMALUJ MÓJ ŚWIAT 


Piszesz mi w liście, że kiedy pada 
Kiedy nasturcje na deszczu mokną, 
Siadasz przy stole, wyjmujesz farby 
I kolorowe otwierasz okno. 


Trawy i drzewa są takie szare,
Barwę popiołu przybrały nieba
W ciszy tak smutno szepce zegarek
O czasie co mi go nie potrzeba.


REF: Więc chodź pomaluj mój świat 
Na żółto i na niebiesko. 
Niech na niebie stanie tęcza malowana Twoją kredką.
Więc chodź pomaluj mi życie
Niech świat mój się zarumieni,
Niech mi zalśni w pełnym słońcu
Kolorami całej Ziemi.


Za siódmą górą, za siódmą rzeką
Twoje sny zamieniasz na pejzaże,
Niebem się wlecze wyblakłe słońce
Oświetla ludziom wyblakłe twarze.


REF: Więc chodź pomaluj mój świat
Na żółto i na niebiesko.
Niech na niebie stanie tęcza
Malowana Twoją kredką.
Więc chodź pomaluj mi życie
Niech świat mój się zarumieni,
Niech mi zalśni w pełnym słońcu
Kolorami całej Ziemi.




PTAKI PTAKOM

Wybiegani, wysłuchani, wybawieni   
Siądźcie w koło do ogniska mego stóp    
Chcę powiedzieć wam o tamtej złej jesieni   
z której przyszedł ten harcerski leśny grób   


Myśli mieli rozczochrane tak jak dzisiaj
I mundury te dzisiejsze mieli też
Lecz stanęli w pogotowiu gdy padł wystrzał
I bronili tej najwyższej z wszystkich wież 


REF.: Harcerze którym słowa na ustach zamierały   
Harcerki którym uśmiech zabrał wojny czas    
Jak ptaki po przestworzach lasu szybowały    
By upaść jak puszczony bez pamięci głaz   
Mogli odejść, mogli uciec w swoje jutro
Nikt by słowa wypowiedzieć nie był śmiał
Lecz zostali chociaż było im tak trudno
Gdy za strzałem padał ciągle drugi strzał


To dla Polski tak czuwali dniem i nocą
Polski sztandar osłaniali piersią swą
I odeszli kiedy wzięto ich przemocą
Aby w ziemię wtopić cała duszę swą


Niech im pokłon odda nasze pokolenie
Tym co umrzeć tam musieli mimo snów
I gdy przyjdą by podeptać wam marzenia
Polski sztandar osłonimy piersią swą